Blog

Plan działania


Plan działania.
W drodze do celu istotne jest zaplanowanie wszystkiego krok po kroku i rozłożenie celu na części.

Przede wszystkim – wyznacz cel.


Może chcesz schudnąć? Polepszyć relacje z rodziną? Znaleźć partnera/partnerkę? Zmienić pracę na lepszą? Odwiedzić jakiś egzotyczny kraj? Ukończyć szkołę? Podnieść swoje kwalifikacje? Może chcesz przebiec maraton?

Zadaj sobie 10 pytań dlaczego tego chcesz. Usiądź i zastanów się spokojnie. Najlepiej zapisz swoje spostrzeżenia.

Ustal zasady osiągnięcia celu
Pamiętaj o tym że cel ma być pozytywny, trzeba wyrażać go w czasie teraźniejszym. Ważny jest kontekst. Cel ma być opisany szczegółowo, zależny ode mnie. Czy posiadam zasoby do urzeczywistnienia go? Jaka jest wielkość tego celu? Czy można do rozłożyć na części? Jakie będą oznaki osiągnięcia?

Ustal etapy realizacji
Zadaj sobie pytania: Co tracę gdy celu nie osiągnę? Co zyskam jeśli cel zostanie osiągnięty? Jakie wykonać należy działania w celu osiągnięcia tego pragnienia? Czy sam mogę ten cel zrealizować?

Wyobrażaj sobie siebie w nowej odsłonie życia. Ujrzyj siebie oczami wyobraźni w lepszej wersji siebie. Bądź pewny swego, wiedz czego chcesz. Sprecyzuj cel w szczegółach. Ujrzyj oczami wyobraźni wszystkie szczegóły jakie postanowiłeś, że zostaną zrealizowane jako wynik Twojej wizualizacji. Im bardziej obraz widziany przez Ciebie – który można nazwać pewnego rodzaju filmem – jest wyraźniejszy, żywszy i bardziej realny – tym lepiej. Wykorzystaj wszystkie zmysły. Zobacz (zmysł wzroku), usłysz (zmysł słuchu), poczuj (zmysł węchu), posmakuj (zmysł smaku), dotknij (zmysł dotyku). W kreowanym przez Ciebie filmie zawrzyj tylko najbardziej istotne informacje. Te na których wyjątkowo ci zależy. Do rzeczy nieistotnych nie przykładaj aż nadto specjalnej uwagi. Jeśli zależy Ci na obrazie nowego idealnego domu, a zależy ci na określonej lokalizacji i określonym kształcie domu to te szczegóły umieść w swoim filmie wyraźnie. Natomiast jeśli kolor ścian czy drzwi nie mają dużego znaczenia, po prostu nie twórz ich w obrazie. W tworzonej wizualizacji marzenia nie ograniczaj się sposobem osiągnięcia. Niech wszystko dzieje się samo doskonale bez Twojej ingerencji (chyba że to właśnie droga prowadząca do osiągnięcia celu cie interesuje). W większości jednak przypadków to sam efekt końcowy jest najbardziej istotny, a nie sposób realizacji. Nie ograniczaj się sposobem dążenia do celu, ponieważ w każdym przypadku jest o wiele więcej możliwości niż nawet możesz pomyśleć. Jak wiadomo wynik przedstawiony w Twoim filmie ma być w czasie teraźniejszym. Nie używaj słów typu „zrobię”, „osiągnę”, „będę miał” itp. „Będę” czyli kiedy? Jutro, za rok czy za sto lat? Kolejnym istotnym elementem jest fakt, że musisz zobaczyć różnicę między wiedzą a wiarą. Kiedy coś wiesz, to nie wierzysz w to. Kiedy wierzysz, to też wątpisz, no bo przecież nie wiesz tego. Zauważ istotną różnicę. Zapytam cię. Czy wiesz albo czy wierzysz, że czytasz tę książkę? Odpowiesz: „Wiem, że ją czytam.” Albo „Wierzę, że ją czytam.” Rozumiesz? Ostatnim elementem wizualizacji jest energia, którą należy zasilić to pragnienie, aby się dokonało. Energia czyli to co czujesz podczas rozmyślania i wizualizowania o swoim celu. Czy jest pozytywna, neutralna a może negatywna wynikająca ze strachu przed niepowodzeniem?

Masz już gotowy obraz, który jest w pełni realny i istniejący w czasie rzeczywistym. Wiesz, że obraz przestawia twoją obecną rzeczywistość. Teraz potrzebna jest energia, żeby zmaterializować to w świecie. Pozwól sobie na odczucie radości, satysfakcji i miłości płynącej ze szczęścia jakie Cię spotyka.

Posłużę się przykładem: „Chcę schudnąć”
Załóżmy że jestem kobietą, która ma 165 cm wzrostu i waży 69 kg. Zakładam sobie, że chcę schudnąć 10 kg – i tą wagę utrzymać. Ustalam termin – 6 miesięcy od DZISIAJ. Dlaczego tego chcę? (10 pytań) Żeby poprawić zdrowie? Żeby bardziej podobać się sobie? Podobać się płci przeciwnej? I tak dalej… A czy ten cel można rozłożyć na części? Jak najbardziej. Gdyby tracić na wadzę niecały 1 kg miesięcznie – wyznaczmy pierwszą granicę czyli około 5 kg po około pół roku. Będzie to pierwszy etap sukcesu (z pewnością widoczny) w drodze do ostatecznego celu. Zmień zdanie „Chcę schudnąć” na „Chudnę i poprawiam życie”. Słowo „chcę” nie jest nadzwyczaj motywujące. Co stracisz jeśli tego celu nie osiągniesz? No cóż… poczucie własnej wartości na niskim poziomie lub dalsze wyrzuty sumienia po zjedzeniu każdego ciastka.

A czy jesteś w stanie zobaczyć siebie oczami wyobraźni w nowej już odsłonie? Zrelaksuj się, zamknij oczy i spróbuj zobaczyć swoje odbicie w lustrze, gdy masz już wymarzoną wagę, figurę i zdrowie. Jak wpływa to na Twoje samopoczucie?

Zanim zabierzesz się do działania musisz mieć ustalony konkretnie nazwany cel. Zapisz go na kartce, powiedz o tym rodzinie bądź przyjaciołom – da to motywację podczas nieuniknionych załamań czy potknięć. Nigdy nikt nie da nam stu-procentowej gwarancji powodzenia. Jednakże nie znaczy to, żeby od razu na starcie się poddawać. Trzeba być przygotowanym na dokonywanie nieustannych poprawek i zmian w drodze do mety. To nie ma być na zasadzie „po trupach do celu” tylko cała droga jaką przemierzymy ma sprawiać nam przyjemność i satysfakcję. Oczywiste jest pojawienie się problemów czy trudności – nie można tego uniknąć, a więc jeśli mamy tego świadomość – będziemy odpowiadać na problemy w pozytywny sposób. Zamień słowo „problem” na „wyzwanie”. Od razu zmieni się podejście. Jeśli tego nie zrobimy to istnieje duże prawdopodobieństwo, że pogrążymy się w maniakalnej, beznadziejnej gonitwie do niczego nie prowadzącej. Istny wyścig szczurów. Lecz gdy droga do celu, osiąganie i trwanie w nowej wersji życia – będzie sprawiało nam radość to także cel sam w sobie okaże się doskonały.

Stosując praktycznie te spostrzeżenia jesteśmy skazani tylko na sukces. Ograniczenia pojawiają się z ograniczonych przekonań. Jeśli nie wierzymy w cuda, to one nie pojawią się w naszym życiu. To jasne, bo wtedy sami ograniczamy naszą rzeczywistość.
Słyszałam kiedyś porównanie, że dążenie do celu jest jak czytanie książki. Im bardziej zagłębisz się w treść to tym bardziej doświadczysz przygody i przeróżnych nauk z doświadczeń płynących. Dotarcie do końca wyznaczonej drogi zawsze pozostawia pewien niedosyt, dlatego też niczym z książkami bierzesz z półki kolejne. W każdym celu na pierwszym planie powinna być ważna droga rozwoju a gdy stajemy już na mecie to wyznaczajmy sobie nowe marzenie – jeszcze bardziej ambitne. Stosuj nad sobą dyscyplinę (nie przemoc), która przełoży się pozytywnie na wielu płaszczyznach życia. Świadomie, zaplanowanie i mądrze dąż do realizacji określonego celu. Nie ma tu walki bo to miłość, pasja i satysfakcja wyznaczają drogę.

© 2018 dominikalakomy.pl