Brak szkoły.
Wiele dorosłych osób, które nie ukończyły żadnej konkretnej szkoły czy uniwersytetu często czują się gorsze i z góry czują się skazane na gorszą pracę i zarazem porażę w życiu. To błędne nastawienie. Szkoła mogła być nie ukończona z wielu powodów, w które nie warto wnikać, jednak to nie powód do załamania się i odgrodzenia drutem kolczastym od marzeń. Porzuć myśli pełne strachu i ograniczeń, które przez to uprzykrzają ci życie.

Może porzuciłeś szkołę, aby pójść do pracy bo zmusiła cię do tego sytuacja życiowa. Być może nie dostałeś się na wymarzone studia bo brakło ci dosłownie jednego punktu albo twoja edukacja zakończyła się na etapie szkoły podstawowej – to teraz nie istotne.

Pomyśl o historii człowieka, który nie ukończył żadnej konkretnej technicznej szkoły, a dzięki chęciom i zapałowi do pracy utworzył amerykański koncern motoryzacyjny o nazwie Ford. Jego twórca przemysłowiec amerykański, który założył w Detroit w 1903 spółkę Ford Motor Company – James Ford nie potrzebował do tego konkretnego wykształcenia.

Modelka obecnie zarabiającą 25 miliardów rocznie porzuciła szkołę w wieku 14 lat i poszła do pracy żeby odciążyć rodzinę. Została zauważona w centrum handlowym przez łowcę talentów. Gisele Bundchen bo o niej mowa na pewno nie żałuje tego, że do szkoły nie powróciła.

Znany z tego, że miał ciężkie życie i przede wszystkim ciężki start mężczyzna, który ostatecznie zaczął zajmować się przemysłem cementowym w Chicago. Brak dyplomu nie uniemożliwił mu pozostania prezesem firmy cementowej Universal Portland i bycia miliarderem. Benjamin Affleck był szczęśliwym i bardzo bogatym człowiekiem.

Dla założenia własnej działalności opuścił Harvard, nie kończąc go. Dzisiaj zajmuje się działalnością charytatywną i filantropią. Majątek Billa Gatesa – założyciela Microsoftu jest szacowany na 79,2 miliardów dolarów.

Założenie serwisu internetowego dla studentów dało mu międzynarodową sławę. Serwis, który miał być tylko używany na uczelni na której się uczył – na Harvardzie niebawem stał się światową potęgą. Mark Zuckbener czyli założyciel Facebook’a na uczelnię już nie wrócił.

Założyciel spółki giełdowej z branży IT o najwyższej kapitalizacji był bardzo na bakier z edukacją. Po ukończeniu liceum i rozpoczęciu studiów i stwierdzeniu, że to nie jest jednak jego szczyt marzeń – założyciel Apple’a –Steve Jobs porzucił edukację. I na pewno na tym źle w życiu nie wyszedł…

A może nie masz matury jak nasi Polscy artyści, którym to nie przeszkodziło osiągnąć sukcesu jak Agnieszka Chylińska, Edyta Górniak, Andrzej Wajda, Maciej Maleńczuk czy Szymon Majewski.

Albo ja… Dominika Łakomy

Jak widać brak wykształcenia to nie powód do ograniczeń. Trzeba tylko stawić czoło ograniczeniom, które sami sobie stawiamy. Gdy myślimy, że przez brak wykształcenia nie osiągniemy sukcesu – owszem nie osiągniemy go. A gdy myślimy, że to żaden problem – faktycznie to żaden problem.

Słowa mają moc.
Uważaj na słowa jakie wypowiadasz. Podobno słowa stanowią pomost pomiędzy duchem a materią. Słowa tak jak i myśli materializują się nieustannie. Odgrywają bardzo ważną rolę w kreowaniu naszej rzeczywistości. Wszystkie słowa są bardzo ściśle powiązane z emocjami. To co wychodzi z naszych ust – stwarza świat.
Gdy obgadujesz kogoś, kłamiesz krytykujesz czy marudzisz… Jesteś w stanie sobie uświadomić co ty wtedy robisz ze swoim życiem? Rzecz jasna – przyciągasz to wszystko z powrotem do siebie w myśl zasady, że podobne przyciąga podobne. Kreujesz swoją negatywną rzeczywistość za pośrednictwem wypowiadanych słów. Natomiast gdy chwalisz, dziękujesz, cieszysz się i okazujesz miłość za pośrednictwem potężnego narzędzia czyli słowa to twoje życie staje się dobre i magiczne.
Aby umiejętnie używać słów tak aby przynosiły przez nas zamierzony skutek muszą być one skierowane bezpośrednio do podświadomości. Niesie to za sobą określone emocje czyli nasze słowa napędzają emocje. Za pośrednictwem słów napędzamy emocje. Emocje napędzają podświadomość. Emocje to nasza podświadomość. Podświadomość napędza kreację życia. Miejmy na uwadze to w jaki sposób się wyrażamy bo wpływamy w ten sposób bezpośrednio na nasze przeznaczenie.